Śmieszne miłości, reż. Adam Sajnuk

10:23

Trzy pozornie niepasujące do siebie opowieści. Historia profesora wyższej uczelni, który nie potrafi powiedzieć głośno „nie”, zamiast tego woli unikać problemu. Historia pewnej pary, która zaczyna bawić się w dość niebezpieczną erotyczną grę. I na deser historia nauczyciela który dla miłości zaczyna wpadać w sidła religijności i wiary. Co łączy tych z pozoru różnych ludzi? Jak to się dzieje, że wspólny mianownik wybrzmiewa w tym dziele naprawdę głośno?

/fot. Rafał Meszka/

W tym spektaklu nie mają znaczenia historie, które zobaczymy na scenie. Nie ma znaczenia co i kiedy się zadzieje. Nasza uwaga powinna być zwrócona całkowicie na bohaterów, na ich postawy, sposoby myślenia. Na to jak postępują i jak zachowują się względem drugiego człowieka. Bo głównie na relacjach, więzach i emocjach będziemy się tutaj skupiać. Nasi bohaterowie zawsze z jakiejś wyższej potrzeby czy też konieczności będą zachowywać się tak lub inaczej. Z tych samych powodów będę też prowadzić dość absurdalną grę z drugim człowiekiem. Momentami to będzie zabawna gra, momentami dość dramatyczna. Wszystko jednak rozgrywać się będzie w atmosferze pełnej powagi, a wszystko dlatego że dotykać będziemy tutaj uczuć drugiego człowieka. To nie jest tak, że ci bohaterowie będą bierni, każdy z nich odegra jakaś znaczącą rolę, zaznaczy swoją obecność, wypowie swoje zdanie. Będziemy obserwatorami ich przemian czy źle podejmowanych decyzji. Na końcu jednak pozostaniemy z wieloma pytaniami i niedopisanym światem.

Długo po wyjściu ze spektaklu myślałam o każdej z historii, długo zastanawiałam się nad motywacją bohaterów. I chociaż ich działania miejscami były mocno przerysowane to w punkt opisywały postawy ludzkie. Nasze zachowania i często popełniane błędy. Nasze ucieczki i odwroty, które wręcz uwielbiamy stosować w niewygodnych dla nas sytuacjach. Powiem nawet, że jesteśmy w tym mistrzami. I to Adam Sajnuk pokazuje w swoim spektaklu jasno i wyraźnie. Nie boi się zbudować bohatera na zasadzie kontrastu tylko po to aby nam te ważne prawdy uzmysłowić. Nie boi się też nadać mu komediowego rysu, który wiele uwypukli, wiele prawd wyniesie na powierzchnie. W tym wszystkim nie zapomni również o tym, że widz przychodząc na ten spektakl powinien się dobrze bawić i dobrze czuć. Niech nie ciąży mu dyskomfort codziennych sytuacji, w których albo sam się znajduje albo sam je prowokuje. Lepiej niech miło spędzi wieczór, a po wyjściu z teatru przypomni sobie każdy szczegół tego co właśnie zobaczył na scenie. Dlatego też zakończenie pozostaje „niedopisanym światem”. Nie tylko inscenizacja tekstu Milana Kundery zrobi tutaj wrażenie, ale również aktorska gra. Młodzi aktorzy odnajdują się na scenie bardzo dobrze. Społeczna scena debiutów zamieniła się tutaj w profesjonalną grę, która pokazuje ich talent. A jest on naprawdę niemały.

/fot. Rafał Meszka/
Śmieszne miłości
tekst: Milan Kundera
reżyseria, scenariusz: Adam Sajnuk
obsada: Bartosz Bednarski, Julia Borkowska, Malwina Laska, Ignacy Liss, Weronika Łukaszewska, Michał Pawlik
gościnnie: Katarzyna Kwiatkowska, Agnieszka Przepiórska, Mariusz Drężek, Adam Krawczuk

Zobacz także

0 komentarze

FACEBOOK

YOU TUBE