Zabawa, reż. Iza Kuna

12:23

Wyglądali na szczęśliwych. Na kochającą się parę, która święta postanawia spędzi w nowo kupionym domku w górach. Jak każda normalna rodzina z dwójką dzieci, w której jedno wchodzi w trudny okres dojrzewania, drugie – dorosłe, woli spędzać czas z dala od rodziców. Wszystko jednak okazuje się pozorem. Złudnym obrazem szczęśliwego związku i szczęśliwej rodziny. Wielkim nieporozumieniem, o czym stopniowo przekonywali się oboje

/fot. Kasia Chmura-Cegiełkowska/

Ola (Anna Moskal) i Robert (Marcin Perchuć) niegdyś walcząc o wspólny rachunek, zasiadają do wigilijnego stołu i postanawiają zagrać do swoich bramek. Głupia gra, w którą zaczynają bawić się dorośli ludzie, okazuje się ich małżeńską terapią, sposobem na powiedzenie rzeczy przykrych. Momentem, który odpowie na ich wspólne problemy i może wskaże rozwiązania, które powinni wybrać. Choć starają się jak mogą ich przemilczane kłótnie przybierają monstrualnych rozmiarów. Ona nie potrafi nie być już zazdrosną o aktorki grające w jego sztukach teatralnych, ukrywać nienawiści do przybranego syna, udawać, że cieszy ją życie z nim. On, z kolei, ma dość jej częstego zaglądania do kieliszka, samouwielbienia dla pisarskich zdolności, egoizmu i córki, która jest rozpuszczoną jedynaczką. Kiedy ich gra, pt. „z czym kojarzy ci się dane słowo…”, dobiega końca i przychodzi pora na normalną rozmowę żadne z nich nie potrafi wypowiedzieć bez wrzasku ani jednego słowa. Nie potrafią ani uspokoić swoich emocji, ani normalnie porozmawiać o tym, co właśnie dzieje się między nimi.

Nic nie zapowiadało, że ta wigilia zamieni się w jeszcze większy koszmar małżeński, a jednak… Ciche pukanie do drzwi, zmarznięty, potrzebujący pomocy nieznajomy (Bartosz Sak). Ostatecznie, zgodnie z zasadą przyjęcia gościa do wigilijnego stołu, małżeństwo postanawia zająć się młodym mężczyzną. Natrafiają jednak na kolejny problem, bo nie mogą miedzy sobą ustalić, co z nim zrobić. Kiedy tak kłócą się o chłopaka, ich rozmowa schodzi na problemy, jakie między nimi istnieją. Kolejna lawina niespodziewanych nieporozumień przeradza się w małą wojnę. I znowu szaleńcze wrzaski, wyzwiska. Od tego momentu, tych dwoje nie dojdzie do porozumienia już wcale. Nieumiejętność rozmowy zamieni związek w bitwę o udawane szczęście. Ich absurdalne kłótnie demaskować będą świat, w jakim żyją, jaki stworzyli, aby uciec od swoich problemów i dawnego życia. Bo w tym związku nic nie jest, i nie będzie, szczęśliwe. Nie może być, kiedy żadne z nich nie darzy się uczuciem, a miłość dawno przegrała z przyzwyczajeniem. Nie umiejętność odróżnienia tych dwóch uczuć doprowadza do rozbicia nie tylko ich życia rodzinnego, ale również pozbawia wszystkiego, na czym kiedyś im zależało: szczęścia, bliskości i miłości.

Spektakl Zabawa w pierwszej kolejności postawił na problem nieszczęśliwych małżeństw. Na uczucia, jakie rodzą się między kobietą, a mężczyzną, a potem wypalają nieoczekiwanie. Dał także podstawę do zastanowienia się nad własnym szczęściem. Z pełną odpowiedzialnością, mogę powiedzieć, że kolejny debiut w teatralnym świecie zakończył się powodzeniem. Iza Kuna w roli reżysera spisuje się na ocenę celującą. Zaś aktorzy, Anna Moskal i Marcin Perchuć, którzy pomagali jej w odniesieniu sukcesu byli na scenie naprawdę świetni. Mimo roztaczającej się wokół ich bohaterów atmosfery potrafili ograć łączącą parę miłość i nienawiść, a także pokazać widzowi, w czym tkwi problem takich związków. Cała reszta emocji, którą czuć było ze sceny to już zasługa Kuny, która wnikliwym wzrokiem obserwowała rzeczywistość, a potem przeniosła jej fragmenty na teatralne deski. Wybierając ostatecznie smutny koniec na dokończenie swojej opowieści, pozostawić odbiorcę samego z tą gorzką prawdą.

/fot. Kasia Chmura-Cegiełkowska/

Zabawa
tekst: Marek Modzelewski
reżyseria: Iza Kuna
światło: Michał Grabowski
opracowanie muzyczne: Paweł Krawczyk
scenografia: Wojciech Żogała
kostiumy: Anna Męczyńska
asystent scenografa i kostiumologa: Małgorzata Domańska
asystent reżysera i producent wykonawczy: Magdalena Kłosińska
asystent producenta wykonawczego: Kamila Raüber
obsada: Anna Moskal, Marcin Perchuć, Bartosz Sak

Zobacz także

0 komentarze

FACEBOOK

YOU TUBE