Warto było, reż. Cezi Studniak

14:51

Od premiery spektaklu dyplomowego studentów Akademii Teatralnej Warto było minęło już trochę czasu. A mimo to, recenzję na temat tej sztuki policzyć można na palcach i to jednej ręki. Mało kto chce mówić o tym dziele. Mało kto kwapi się, żeby w ogóle go zobaczyć. Dlaczego? Bo już opinia niosąca się o nim nie jest zbyt dobra. I niestety pokrywa się z tym co widać na scenie

/fot. Bartek Warzecha/

To jest spektakl dyplomowy, spektakl który ma pokazać że wychodzący z Akademii Teatralnej studenci naprawdę potrafią grać i całkiem dobrze im to wychodzi. W tym dziele niestety, ciężko powiedzieć, że coś takiego się wydarza. Nie jestem w stanie ocenić, kto tutaj gra, kto tylko stoi, a kto ma jakiś talent. Niestety, ale reżyser Cezi Studniak odebrał studentom możliwość pokazanie się od najlepszej strony. Skupienie się na wyższym celu jakim zorganizowanie obchodów 100-lecia niepodległości przyćmiewa wszystko. Owszem, spodziewałam się tego że reżyser uderzać będzie w Polskę, a jego słowa pod jej adresem będą ostre jak brzytwa. Ale to co się dzieje chyba przewyższa nawet moje wyobrażenia. To co pokazują aktorzy na scenie jest raczej próbą udowodnienia, że ta Polska to jakoś nigdy nam nie wychodziła i do dziś dnia nie wychodzi nam najlepiej. Na scenie obraża się tę naszą krainę, jedni powiedzą że dewastuje się również flagę, a inni że hymn. I każdy będzie miał rację, bo w tym spektaklu naprawdę wiele rzeczy się zadziewa. Rzeczy mających najróżniejszy wydźwięk.

Ja osobiście nie czuję się dotknięta w żaden sposób, ba nawet próbuję zrozumieć co Studniak chciał powiedzieć tym spektaklem. Niestety, jakoś nie mogę dokopać się do jego myśli i konwencji. Nie widziałam w tym spektaklu nic poza walką o to czy warto być patriotą i wierzyć w Polskę czy może lepiej działać w odwecie. Okraszając to dodatkowo piosenkami i czyniąc z tego spektakl muzyczny. I naprawdę jedyne co ten spektakl ratuje przed totalnym upadkiem jest muzykalność aktorów będących na scenie. Bo oddać im trzeba, że mają naprawdę dobre głosy. A cała reszta, no cóż to słuchanie o tym jak przygotować obchody na 100-lecie niepodległości. Czy iść za głosem młodego studenta intelektualisty czy może niech wszystko odbędzie się w zgodzie z tradycją. Gdyby w tym wszystkim było jakieś uzasadnienie, jakiś cel, jakaś idea to byłabym w stanie pójść za tym spektaklem. Ale ja tutaj nic takiego nie widzę. I bardzo żałuję, bo ostatni spektakl Studniaka jaki widziałam to było Dziecię Starego Miasta w Teatrze WARSawy i nie ukrywam wtedy byłam zachwycona i liczyłam że dostanę coś podobnego. Jedyne co łączy te dwa spektakle to próba przedstawienia obrazu współczesnej Polski. W jednej sztuce się udało, w innej okazało się to kompletną klapą. Dlatego powiem, że na spektakl Warto było, wybierać się kompletnie nie warto.

/fot. Bartek Warzecha/
Warto było
reżyseria, światło: Cezi Studniak
scenariusz: Michał Pabian
scenografia: Michał Hrisulidis
kostiumy: Katarzyna Adamczyk
muzyka: Krzysztof Wiki Nowikow
ruch sceniczny: Leszek Bzdyl
asystent reżysera: Agata Zdziebłowska
obsada: Karolina Gwóźdź, Magdalena Howorska, Maria Juźwin, Aleksandra Lechocińska, Julia Szewczyk, Paulina Wróblewska, Mikołaj Kłosiewicz, Robert Mróz
oraz aktorzy Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie: Matylda Baczyńska, Ewa Sąsiadek, Monika Wenta, Stefan Krzysztofiak, Kamil Urban

*Spektakl dyplomowy studentów IV roku Wydziału Aktorskiego kierunku aktorstwo teatru muzycznego.
**Koprodukcja Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie oraz Teatru im. L. Solskiego w Tarnowie

Zobacz także

1 komentarze

  1. bzdura.Spektakl obrazoburczy, ale prawdziwy i wstrząsający

    OdpowiedzUsuń

FACEBOOK

YOU TUBE